Dwa dni wycieczki w Krakowie i w Wieliczce.
Po raz kolejny przedstawiciele 25 Jaworskiej Drużyny Harcerskiej Nieprzetartego Szlaku „Wędrownicy” uczestniczyli w ostatni weekend na wycieczce i zwiedzanie zabytków Krakowa oraz Wieliczki. Organizatorzy tej wycieczki 16-17.01.2016r. zadbali aby atrakcji nie brakowało. Zaraz po przyjeździe do Krakowa zwiedzaliśmy: Rynek krakowski, Sukiennice, podziemia rynku, wystawę szopek, Wawel i odwiedziliśmy Smoka Wawelskiego. Wszyscy, choć zmęczeni po przyjeździe na nocleg w schronisku i po spożyciu posiłku sporządzonego przez uczestników wycieczki, smakowało jak w domu. Wieczorem podsumowanie po harcersku pierwszego dnia wycieczki, zakończono dzień wspólną obrzędową iskierką. Udaliśmy się na spoczynek, bo rano trzeba wstać i dojechać autokarem do miejscowości Wieliczka tam dopiero będą czekały nas przeżycia! Noc szybko minęła i o ósmej rano pobudka śniadanie przygotowane przez rodziców i opiekunów, przejazd autokarem do miejscowości Wieliczka zejście schodami na pierwszy poziom kopalni na około 57m. zwiedzaliśmy poszczególne komory wyrobisk jednocześnie zapoznawaliśmy się z eksponatami i historią kopalni, z chodząc na coraz niższe poziomy przeżywaliśmy coraz większe artystyczne przeżycia przepiękne wykute figury świętych a przebiła wszelkie wyobrażenie komora św. Kingi – Kaplica św. Kingi, głowy wszystkich uczestników rozglądały się we wszystkie strony i widać był wielki zachwyt. Choć wszystkie zwiedzane komory miały swoisty artystyczny klimat, który był pogłębiony nowoczesną techniką audiowizualną, potęgowały wrażenia pobytu na głębokości ponad 120 metrów pod ziemią, wędrówka chodnikami tej kopalni. Dało się zauważyć swoisty mikroklimat i swoisty zapach soli oraz czystości powietrza. Zapewniono nas, że wdychanie tego powietrza da ulgę naszym płucom. Po zakończeniu zwiedzania wszystkich zabytków wokół zwiedzanej kopalni, zaopatrzeniu się w pamiątki powróciliśmy autokarem do miejsca zbiórki w Wrocławiu potem Kolejami Dolnośląskimi do Jawora.
Z harcerskim pozdrowieniem CZUWAJ!!
Dh hm. R.J.